Sytuacja na rynku najmu

0 19

Ceny najmu nie powinny rosnąć w najbliższych miesiącach. Zwiększenie zainteresowanie zakupem oraz odpływ najemców z Ukrainy sprawia, że łatwiej znajdziemy mieszkanie na wynajem, a warunki cenowe będą korzystniejsze niż przed rokiem. Co może wpływać na rynek najmu nieruchomości w najbliższych miesiącach?

Od kilku miesięcy obserwujemy stabilizację cen na rynku najmu. Po znaczącej korekcie w pierwszych miesiącach 2023 roku, względem cen z analogicznego okresu poprzedniego roku, w kolejnych miesiącach spadki wyhamowały. Obecnie widzimy wahania w zależności od lokalizacji lub wielkości nieruchomości, ale możemy mówić o równowadze.

Zwiększa się liczba mieszkań na wynajem

Na rynek powróciło wiele ofert ze względu na spadek zainteresowania najmem ze strony uchodźców z Ukrainy. To właśnie masowe wynajmowanie mieszkań przez Ukraińców w pierwszej połowie 2022 roku sprawiło, że ceny najmu poszły znacząco do góry. Ze względu na bardzo duży popyt właściciele mieszkań mogli sobie pozwolić na podwyżki czynszów i byli mniej skłonni do negocjacji warunków.

Innym czynnikiem wpływającym na spadek popytu na rynku najmu jest zwiększenie dostępności kredytów hipotecznych oraz wprowadzenie nowego rządowego programu wsparcia w zakupie pierwszego mieszkania – Bezpieczny Kredyt 2%.

Blisko 80% wynajmujących mieszkania deklaruje, że korzystają z najmu, ponieważ nie stać ich na zakup mieszkania. Dostęp do taniego i uniwersalnego źródła finansowania zakupu nieruchomości sprawia, że wiele osób, które wcześniej były zmuszone wynajmować mieszkanie, teraz z powodzeniem powraca do planów zakupowych. Zwalniane przez nie mieszkania stopniowo wracają na rynek, zwiększając podaż.

W kolejnych miesiącach możemy spodziewać się jeszcze bardziej rosnącej podaży, ponieważ swoje własne mieszkania zaczną odbierać osoby, które złożyły wnioski o kredyt z dopłatami w lipcu bieżącego roku, czyli zaraz po uruchomieniu programu.

Studenci poszukują mieszkań na wynajem

W ostatnich miesiącach mogliśmy obserwować w zmożoną aktywność studentów, którzy okres wakacji wykorzystywali do poszukiwań mieszkania na nowy rok akademicki. W tym roku mieli ułatwione zadanie ze względu na większą liczbę ofert niż przed rokiem. Analitycy szacują, że w Warszawie było dostępnych o 50 proc. więcej mieszkań, a we Wrocławiu czy Łodzi nawet o 100 proc., patrząc rok do roku. Zdecydowanie wyższa podaż sprawia, że właściciele mieszkań są bardziej elastyczni i skłonni do negocjacji.

Problemy z nowymi inwestycjami

Prezes spółki PFR nieruchomości ocenia, że obecnie największym wyzwaniem dla rynku najmu będzie dalszy rozwój oferty. „W tym kontekście wśród głównych barier jest nie tylko stosunkowo wysoki koszt finansowania, czy koszty realizacji inwestycji, ale także dostępność gruntów pod nowe inwestycje mieszkaniowe” – wyjaśnia prezes zarządu PFR, Wojciech Caruk.

Polski sektor budownictwa na wynajem obecnie koncentruje się na dużych miastach, gdzie zapotrzebowanie na najem jest największe. Szansą dla rozwoju rynku będzie szukanie atrakcyjnych lokalizacji pod nowe inwestycje również w mniejszych miastach.

Oprócz wspierania kupujących ważnym krokiem byłoby wprowadzenie w Polsce programu rozwoju strony podażowej poprzez wspieranie firm budujących mieszkania na sprzedaż oraz na wynajem. Pozytywnym czynnikiem wpływającym na cały rynek najmu byłaby też profesjonalizacja i standaryzacja najmu, która poprawiłaby bezpieczeństwo obu stron transakcji i mogłaby się przyczynić do zwiększenia zainteresowana najmem przez Polaków.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *