Ceny najmu – gdzie najtaniej, a gdzie najdrożej?

0 21

Raport Expandera i Rentier.io jasno pokazuje, że stawki na rynku najmu wciąż rosną. W sierpniu skoczyły o 2,3%,  a od początku roku mamy do czynienia ze wzrostem o 23%. Mimo drożyzny ofert najmu ubywa. W największych miastach mieszkań oferowanych najemcom jest o niemal 40% mniej. Z pewnością uderzy to w studentów, którzy po wakacjach szukają dla siebie lokum w miastach uczelnianych. Jest jednak grupa, która cieszy się z obecnej koniunktury. Są to rentierzy, dla których najem staje się coraz bardziej opłacalny. Warto zauważyć, że stopa zwrotu w przypadku mieszkania pod wynajem kupionego za gotówke wynosi obecnie 4,95%. W kolejnych miesiącach może ona jeszcze wzrosnąć.

Wzrosty cen najmu w miastach akademickich

Studenci wracają na uczelnie i szukają dla siebie lokum. Jeszcze rok temu wybór mieszkań był naprawdę szeroki, a ich przystępne ceny dyktowały warunki pandemiczne. Sytuacja diametralnie się zmieniła. Mieszkania są drogie i trudniej dostępne przez zwiększony popyt, jaki generują imigranci z Ukrainy.

Skutkiem tego w największych miastach akademickich takich jak Kraków, Poznań czy Wrocław najem mocno podrożał. W tym ostatnim za mieszkanie o metrażu około 50 mkw. trzeba dziś zapłacić o 968 zł więcej niż jeszcze rok temu. W Krakowie roczny wzrost ceny sięgnął 950 złotych, a w Warszawie jest o 839 złotych drożej. Są jednak też miejsca, gdzie wzrosty cen najmu były niewielkie. Dobrymi przykładami są miasta takie jak Częstochowa i Sosnowiec. Tam zanotowano wzrost rok do roku na poziomie jedynie 16%. Oznacza to, że opłaty za mieszkanie o powierzchni 50 mkw. wzrosły rok do roku tylko o 250 złotych.

Sezonowy wynajem mieszkania

Jak płacić mniej?

Nawet przy niestabilnych cenach najmu mamy wpływ na koszty utrzymania mieszkania. Szukając lokalu zwróćmy baczną uwagę na rodzaj ogrzewania. Rosnące ceny energii coraz mocniej wpływają bowiem na budżet najemców. Najkorzystniejszą opcją jest olicznikowane ogrzewanie centralne. Dzięki niemu płacimy tylko za rzeczywiste zużycie energii. Ekonomiczne okazują się też kotłownie, które są częstą alternatywą dla CO. Konkretne oszczędności zależą jednak w tym przypadku od rodzaju pieca i stosowanego paliwa. 

Przed wynajęciem mieszkania należy się zainteresować nie tylko sposobem ogrzewania lokalu, ale i systemem rozliczeń stosowanych przez  wspólnotę lub spółdzielnie. Najdroższą opcją grzewczą cą piecyki gazowe, które w starym budownictwie odpowiadają nie tylko za ogrzewanie wody, ale i ciepłe grzejniki. Rosnące ceny tego surowca mogą skutkować coraz większymi kosztami najmu.

W praktyce okazuje się więc, że najtańsze mieszkania to te zlokalizowane w mniejszych miastach i należące do nowego budownictwa. Zdecydowanie droższe okażą się kamienice, których jakość energetyczna jest wyjątkowo niska, czyli wypuszczają one wiele ciepła i trudno je ogrzać. Ceny najmu są najwyższe w dużych miastach akademickich, podwyżki często dotyczą też lokali znajdujących się blisko centrum i tych o wysokim standardzie. 

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *