Wynajem czy kredyt – co teraz się bardziej opłaca?

0 11

Eksperci z serwisu Otodom przeanalizowali, czy w aktualnych realiach rynkowych bardziej opłaca się wynajmować mieszkanie czy kupić je na kredyt. Okazuje się, że wszystko zależy od miasta, w którym chcemy mieszkać. W niektórych z nich wyższy będzie miesięczny czynsz, a w innych rata kredytu.

Serwis Otodom sprawdził, ile wynosi czynsz za najem mieszkania o powierzchni 50-55 mkw w największych miastach w Polsce, a następnie przekalkulował, jaki wkład własny do kredytu hipotecznego trzeba wnieść, aby rata zrównała się z czynszem. Taka analiza pokazuje, w których miastach bardziej opłacalny jest najem, a gdzie kupno lokum na kredyt.

W większych miastach lepiej wynajmować, w mniejszych kupić na kredyt

Mniejsze miasta (przeanalizowano sytuację w Sosnowcu, Zabrzu i Rybniku) będą lepszym wyborem dla osób, które chcą mieć własną nieruchomość. Tam wystarczy bowiem mieć mniej niż 30 proc. wkładu własnego do kredytu, aby jego rata była niższa niż koszt wynajmu.

We Wrocławiu, Katowicach i Szczecinie trzeba mieć tylko 30 proc. wkładu własnego, aby rata zobowiązania była taka sama jak miesięczny czynsz. W tych miastach opłacalność najmu i kredytu jest więc podobna.

Z kolei w Toruniu, Krakowie, Białymstoku i Gdyni trzeba wnieść do kredytu aż połowę wartości nieruchomości, aby rata równała się cenie wynajmu. W takim przypadku więc bardziej opłaca się wynajmować lokum, szczególnie gdy nie posiadamy dużej sumy oszczędności.

Najem coraz bardziej się opłaca

Za sprawą Bezpiecznego kredytu 2 proc. coraz więcej wynajmowanych mieszkań się zwalnia, bo beneficjenci programu zaczynają już przenosić się na swoje. Rynek już reaguje, bo skoro zwiększyła się dostępność ofert na wynajem, to wysokość czynszów się ustabilizowała, a w niektórych miastach zaczęła spadać. Potwierdza to raport Expandera i Rentier.io, w którym możemy przeczytać, że najem dużych mieszkań w Łodzi i we Wrocławiu potaniał o ponad 7 proc. rok do roku.

Nie można tego niestety powiedzieć o cenach nieruchomości. Bezpieczny kredyt 2% spowodował wzrost cen i mówi się o tym, że mamy już do czynienia z bańką spekulacyjną.

Najem czy kredyt – zależy od preferencji

To, czy lepiej wynajmować mieszkanie czy kupić je na kredyt, jest uzależnione nie tylko od aktualnej sytuacji rynkowej, ale też od naszych osobistych preferencji i możliwości finansowych. Można wynająć lokum, nie mając właściwie żadnych oszczędności (często również na wyposażenie, bo można znaleźć umeblowane mieszkania). Wynajmowane mieszkanie nie wiąże nas na stałe z żadnym miejscem. Gdy poczujemy potrzebę zmiany lokum, możemy bardzo łatwo to zrobić.

Najczęściej powtarzaną wadą wynajmu jest to, że co miesiąc płacimy czynsz, a nie powiększamy w ten sposób swojego majątku, tylko właściciela mieszkania. Dodatkowo musimy liczyć się z brakiem stabilności. Nawet gdy dane lokum się nam spodoba i będziemy chcieli zostać w nim na dłużej, to właściciel może nie przedłużyć nam umowy.

Z kolei zaletą kupna mieszkania na kredyt jest to, że mamy je na własność i możemy dowolnie je urządzić. Warto również traktować taki zakup inwestycyjnie. Nieruchomości zazwyczaj nie tracą na wartości, więc w razie potrzeby zawsze możemy sprzedać mieszkanie i z dużym prawdopodobieństwem na tym zarobimy.

Z drugiej strony jednak trzeba pamiętać, że kredyt hipoteczny to zobowiązanie często na kilkadziesiąt lat. Trzeba przez cały ten czas dbać o stabilność finansową, aby mieć środki na spłatę rat, a dodatkowo pamiętać o ryzyku wahań wysokości raty pod wpływem zmian stóp procentowych, jeżeli zdecydujemy się na kredyt ze zmiennym oprocentowaniem.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *