Najem bardziej opłacalny niż lokaty

0 39

Po obniżkach stóp procentowych lokaty nie dają już zarobić tyle, co jeszcze kilka miesięcy temu. Osoby posiadające oszczędności zmuszone za poszukać innych opcji, żeby je ulokować. Najem znów staje się korzystną alternatywą.

We wrześniu bieżącego roku Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na pierwszą od wielu miesięcy obniżkę stóp procentowych. Redukcja o 75 punktów bazowych zaskoczyła większość analityków, którzy spodziewali się mniejszego cięcia. Kolejna obniżka, tym razem o 25 punktów bazowych, miała miejsce miesiąc później. Od tego momentu główna stopa procentowa jest utrzymywana na poziomie 5,75 proc.

Oprocentowanie lokat spada już od roku

Oprocentowanie lokat bankowych zaczęło spadać na wiele miesięcy przed pierwszą obniżką stóp procentowych. Z danych narodowego Banku Polskiego wynika, że najwyższe oprocentowanie nowych depozytów dla klientów indywidualnych było w grudniu 2022 roku. Średnio można było wtedy zarobić na lokacie 6,25 proc. Najwyżej oprocentowane depozyty oferowały nawet 10 proc. w skali roku.

Średnie oprocentowanie zmniejsza się z miesiąca na miesiąc. Wyjątkiem o tej reguły był czerwiec 2023 roku, kiedy można było zarobić więcej niż miesiąc wcześniej. Na depozytach założonych w październiku zarobimy jednak już tylko około 4,6 proc.

Kalkulując zyski z lokaty, musimy pamiętać, że od podawanego przez banki oprocentowania musimy odliczyć podatek od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki). Na nasze konto trafią więc odsetki pomniejszone o 19 proc.

Nie bez znaczenia jest też inflacja. Ostatnie dane mówią o 6,6 proc. w skali roku. Jest więc prawie trzy razy niższa od szczytu z lutego bieżącego roku, ale wciąż negatywnie wpływa na nasze zyski. Jeśli ją uwzględnimy w obliczeniach, to nasz realny zysk z lokaty będzie poniżej zera. To oznacza, że depozyty bankowe nie chronią naszych oszczędności przed spadkiem wartości.

Najem alternatywą dla lokat

Skoro nie da się zarobić na lokatach, część osób posiadających większe oszczędności szuka alternatywy na rynku najmu. Zakup nieruchomości uważany jest za bezpieczną inwestycję, która w dłuższym okresie przyniesie pewne zyski w postaci wzrostu wartości majątku. Najem mieszkania daje dodatkowo regularne stabilne zyski w postaci przychodów z czynszu.

Stopy zwrotu są obecnie bardziej konkurencyjne niż odsetki oferowane przez lokaty bankowe. Problemem jest wysoki próg wejścia sięgający kilkuset tysięcy złotych. Części inwestorów posiłkuje się dodatkowo kredytem hipotecznym, ale koszty związane z obsługą zobowiązania wpływają na rentowność całej inwestycji. Biorąc jednak pod uwagę, że przychód z najmu będzie w całości pokrywał koszty związane z obsługą kredytu, to naszym zyskiem będzie wzrost wartości nieruchomości.

Przed podjęciem decyzji warto przeanalizować sytuację na rynku, który kilkukrotnie zmieniał się o okresie ostatnich 2-3 lat. Obecnie między podażą i popytem panuje względna równowaga. W niektórych lokalizacjach podaż zaczyna być wyższa niż popyt, a do sprawia, że spadają czynsze. W dużych miastach i w przypadku najbardziej popularnych lokali zainteresowanie najmem jednak nie maleje.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *