Długi czynszowe Polaków – już ponad 290 mln zł

0 21

Najnowsze dane Krajowego Rejestru Długów są jednoznaczne. W Polsce zaległe zobowiązania związane z czynszem i opłatami lokalnymi sięgają 290,8 mln zł. Na mapie regionów najgorzej radzą sobie z tego typu opłatami mieszkańcy województwa śląskiego. Według podmiotu Biura Informacji Gospodarczej średnie zaległości dłużnika sięgają 15,6 tysięcy złotych. Wyżej wspominaliśmy już o sumie całościowej długu, przekracza ona 290 mln złotych.

Czynszowe długi Polaków w liczbach

Sytuacja dłużników różni się w zależności od województwa. Najwięcej osób z zaległościami w opłatach lokalowych znajdziemy obecnie na Śląsku. Według informacji zebranych przez KRD jest to 6899 osób, a ich ogólne zadłużenie wynosi 133,7 mln złotych. Tuż za Śląskiem w zestawieniu jest województwo opolskie, a za nim łódzkie. Tam długi zbiorcze zamykają się odpowiednio w 45,3 mln i 23,2 mln złotych. Zadłużenie pod kątem płci rozkłada się niemal równo. Na liście osób z kłopotami opłatą czynszu i kosztów lokalowych 51% stanowią kobiety i 49% mężczyźni. Długi kobiet są też wyższe i wynoszą 153,3 mln w porównaniu do 137,5 mln zł za jakie odpowiadają mężczyźni.

Najwięcej osób zadłużonych znajdziemy w grupie wiekowej od 46 do 55 lat. To właśnie te osoby zmagają się obecnie z najwyższym zadłużeniem, które zamyka się w liczbie 72 mln złotych. Długi sąsiednich grup wiekowych, czyli płatników w wieku od 26 do 35 i 56 do 65 lat to w sumie prawie 64,5 mln złotych. Gorszą sytuacje pokazują dane w grupie seniorów. Osoby powyżej 65 roku życia są winne spółdzielniom i innym zakładom gospodarki mieszkaniowej 54,3 mln zł. Warto podkreślić, że rzeczywista skala długów może być sporo wyższa. Zarządcy spółdzielni i wspólnot nie mają obecnie skutecznych narzędzi kontrolnych i windykacyjnych.

Poparcie w celu odzyskania długów

Spółdzielnie i wspólnoty nie wykorzystują obecnie wszystkich dostępnych możliwości windykacyjnych. Ankiety przeprowadzone wśród mieszkańców pokazują, że poparcie dla odzyskiwania długów spółdzielczych jest naprawdę wysokie. Rośnie ono wraz z poziomem wykształcenia respondentów, znaczenie ma też lokalizacja. Za lepszymi sposobami windykacji długów czynszowych w dużych miastach jest aż 94,5% mieszkańców. Podobnie wysokie poparcie wykazują ankiety przeprowadzane wśród aktywnych członków spółdzielni i wspólnot. Tam sięga ono aż 98%.

Co ważne niemal 80% respondentów popierało przy odzyskiwaniu długów stosowanie metod miękkich. Oznacza to szansę na spłacenie zobowiązania w dogodnych ratach, bez naliczanych odsetek. Za tego typu metodami opowiadało się niemal 70% pytanych. Dopiero później na liście sugerowanych metod pojawiają się kroki sądowe czy windykacyjne. W praktyce okazuje się, że dobrym sposobem na mobilizowanie nierzetelnych lokatorów jest dokonywanie wpisu do Rejestru Dłużników. Krok ten wpływa na zdolność kredytową zainteresowanego i może skłonić go do szybszego uregulowania długów czynszowych.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany *